3 marca 2018

Co noc przygotowuję porcje białego proszku... (post odzyskany)

Oryginalnie opublikowany 2014-02-16

Muszę być ostrożny, bo porcje powinny być dokładnie odmierzone. Często marzę o tym, żeby już nie musieć tego robić, ale to właśnie biały proszek pozwala przespać noc. Jedne noce są lepsze – wtedy wystarczy to co przygotowałem wieczorem. Często jednak muszę wstawać i przygotowywać kolejne porcje. Wszystko, by tylko przetrwać noc. Biały proszek ma swoją cholerną nazwę.

Mleko w proszku.

Dla dzieci.

P.S. Potrzebuję snu, seksu i nowej kanapy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Znowu roczna przerwa?!

 Zupełnie przypadkiem postanowiłem dziś zajrzeć na te zgliszcza, które kiedyś były blogiem i zorientowałem się, że już od roku nic nie napis...