Od dłuższego już czasu nic nie pisałem - pandemia się dzieje, PiS głupieje i ogólnie - nic człowiek ciekawego nie miał do powiedzenia. Z drugiej zaś strony spełniałem się twórczo w komentarzach na różnych portalach (ale w takich, gdzie komentarze trzymają jakiś tam względny poziom - nie onet, czy wp, co to to nie), oraz na ryjksiążce, gdzie nieopatrznie dodała mnie do znajomych koleżanka ze studiów mojej żony. Jako, że nie w głowie mi romanse, a poza tym wrzucała ona mnóstwo, ale tak naprawde dużo pro-pisuarowych rzeczy miałem przez kilka miesięcy trochę używania, zwłaszcza, że przynajmniej raz w tygodniu udawało mi się wykazać hipokryzję w udostępnianych przez nią materiałach. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy i wywaliła mnie ze znajomych, dzięki czemu nie mogę już śledzić i komentować tego co wrzuca. Będę musiał chyba założyć jakieś fejkowe konto i pomęczyć fanów obecnej władzy. W przeciwieństwie do tego tu, ryjksiążkę przynajmniej ktoś czyta…
Nie mniej jednak do skrobnięcia tych kilku słów dzisiaj natchnął mnie - a jakże - kolejny z tekstów podrzucony przez wspomnianą wcześniej koleżankę z którego wynikało, że faszyzm albo nazizm to forma socjaldemokracji. No cóż - jeśli jest to prawdą, to w takim razie pis jest na lewicy. Szok i niedowierzanie? No cóż na pewno nie dla osób znających odrobinę historię i scenę polityczną w Polsce.
Otóż w internecie można znaleźć całkiem wiele, mniej lub bardziej obudowanych argumentami, tekstów udowadniających, że pis to tak naprawdę żadna tam chadecja, czy konserwatyści - to zwykły, ordynarny narodowy socjalizm. Trzeba tylko nie brać pod uwagę tego co sami mówią o sobie, a co mówią o całej reszcie, do czego dążą i czego się obawiają.
Naprawdę chciałem się pokusić o poważną, popartą przykładami analizę na podstawie artykułu zamieszczonego w Wikipedii (https://pl.wikipedia.org/wiki/Narodowy_socjalizm#Podstawowe_elementy_ideologii_nazistowskiej) i punkt po punkcie porównać działania PiSu (oczywiście dopasowane do realiów zarówno współczesnego świata, jak i państwa w którym PiS funkcjonuje), ale długość artykułu i jego szczegółowość trochę mnie - przyznaję - przerosła. W ogólności - przyjmując kryteria, które opisałem - zgodność programów NSDAP i PiS szacuję na gdzieś pomiędzy 60 a 80%. Oczywiście - póki co PiS nie stworzył zbrodniczego, totalitarnego reżimu, choćby dlatego, że nie ma tak szerokiego poparcia jakie miała NSDAP no i ma nad sobą UE, którą ciągle próbuje wystrychnąć na dudka, więc na pewno nie może ot tak sobie odsłonić wszystkich kart jakich chciałby użyć w grze.
Pomińmy więc oczywistości - PiS raczej nie będzie nam tutaj budować obozów koncentracyjnych, ani prowadzić rządów terroru.
Krótko porównać jednak można podstawowe elementy ideologii nazistowskiej z tym, co robi nam tutaj PiS.
Rasizm
Nie ulega żadnej wątpliwości, że NSDAP była organizacją skrajnie rasistowską. Czy PiS jest rasistowski? Wydaje się, że nie w dosłownym sensie. Na pewno jest szownistyczny - ciągle szuka jakichś zewnętrznych wrogów najczęściej upatrując ich w tych przebrzydłych Niemcach, a czasem ogólnie UE. W ogóle można odnieść wrażenie, że oni się tam tych Niemiec jakoś strasznie boją, a już zwłaszcza ich pieniędzy i mediów. Widać też wyraźną niechęć do Żydów i Arabów (zwłaszcza migrujących do Europy). Co bardzo ciekawe - bardzo rzadko się słyszy, żeby politycy PiS atakowali Rosję i Rosjan. 5/10 punktów.
Antyslawizm
W przypadku PiS raczej mowa powinna być o antygermanizmie i to do niego się odniosę. Oczywiście nic nam nie wiadomo o planach masowej eksterminacji ludności germańskiej po siłowym anektowaniu RFN do spółki z Węgrami. Antygermanizm jest za to bardzo często pojawia się w wypowiedziach polityków PiS - choć znacznie łagodniejszy niż to co fundowała ustami Hitlera NSDAP. 7/10 punktów.
Odrzucenie demokracji i rządy jednostki
O ile Hitler otwarcie odrzucał parlamentaryzm i mówił o rządach silnej ręki, o tyle u Jarkacza nie słychać tego w deklaracjach, ale komentarze jego i jego współpracowników to już inna sprawa. Dowodziki:
https://wiadomosci.wp.pl/nieoczekiwana-reakcja-ryszarda-terleckiego-durna-opozycja-6596062471588832a
https://wyborcza.pl/1,76842,3123735.html (polecam przeczytać w całości, choć to tekst z 2006 roku nic się praktycznie nie zmieniło od tego czasu!)
No i fakt, że Jarkacz kieruje partią od 2003 roku, a premier nie konsultuje się w swych decyzjach z rządem, tylko z “Nowogrodzką”. 8/10
Imperializm
O imperializmie w dosłownym sensie nie można mówić w wykonaniu PiS - uwarunkowania polityczno-geograficzne nie pozwalają nam nawet o tym marzyć. Szowinizm to za mało 0/10
Antykomunizm i wrogość wobec marksizmu
Gdyby wziąć pod uwagę deklaracje to trzeba by przyznać 15/10 punktów. Jednakże biorąc pod uwagę, że atakowani są tylko komuniści polscy i to mimo faktu, iż w PiSie jest trochę osób powiązanych z PZPR. Dowodzik:
https://www.newsweek.pl/polska/polityka/komunisci-i-agenci-kaczynskiego/k3qhxl6
Żeby było jeszcze śmieszniej - bardzo rzadko słyszy się krytykę ZSRR i komunistów radzieckich ze strony polityków PiS - dość to intrygujące, zwłaszcza w świetle blisko 45 letniej okupacji naszego kraju przez Armię Czerwoną.
Mimo wszystko 5/10
Stosunek do homoseksualistów
Tutaj sprawa jest jasna i czysta zarówno NSDAP jak i PiS tępiły homoseksualistów - choć w przypadku tych drugich wynika to najprawdopodobniej nie z pobudek ideologicznych, czy nauki kościoła a zwyczajnie jest to kolejny wróg, którego można w razie co wyciągnąć z kapelusza. Oczywiście PiS nie morduje ich jak popadnie, tylko obrzydza im życie do tego stopnia, że wykańczają się sami. 10/10, ale tylko dlatego, że NSDAP w swych początkach “waloryzowała” związki homoerotyczne, co “kasuje się” z późniejszym wsadzaniem homoseksualistów do obozów koncentracyjnych. Swoją drogą w PiS również istnieje kilka poważnych “nieścisłości” w temacie - Macierewicz chętnie i blisko współpracujący z młodymi mężczyznami, a także Jarkacz, który nigdy nie miał żony. Trochę materiałów na ten temat: https://thefad.pl/aktualnosci/znani-politycy-o-homoseksualizmie-jaroslawa-kaczynskiego/
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/pawel-rabiej-zostal-nazwany-mezem-kaczynskiego/lf3n0yx
W samych podstawach mamy więc 35/60 punktów czyli blisko 60%, ale gdyby sprawę potraktować zerojedynkowo - na zasadzie jest/nie ma odpowiednika to mamy już 5/6 czyli ponad 80%.
Polecam zapoznać się z artykułem na wikipedii i samemu poszukać podobieństw. Jest ich tam sporo więcej.
P.S. Wypiszcie się ze szczepień, bo inaczej długo będę musiał czekać na swoją kolej.